Tradycja sporządzania testamentów i uwzględniania w nich organizacji pozarządowych, na Wyspach Brytyjskich znana jest od wielu lat. Zapisy testamentowe na rzecz fundacji są popularne zarówno wśród zwykłych osób, jak i ludzi znanych i rozpoznawanych na całym świecie. Wśród nich zaleźli się jeden piosenkarz oraz dwóch aktorów, których nie sposób nie znać. Wszystkich trzech, poza ogromną empatią i wielkim sercem, łączy fakt, że odeszli na dobre w 2016 r.
Alan Rickman, bardziej znany jako Hans Gruber ze „Szklanej Pułapki” czy profesor Snape z filmowej adaptacji Harry’ego Pottera, zmarł 14 stycznia 2016 r., po długiej walce z rakiem, w wieku 69 lat. Aktor zostawił w testamencie £100,000 organizacjom wspierającym rozwój teatru oraz tym, zajmującym się przeszczepami i rekonstrukcją twarzy.
Kilka miesięcy później, 29 sierpnia 2016 r. zmarł Gene Wilder – amerykański aktor komediowy, znany z takich filmów jak „Bonnie i Clyde” (1967 r.), „Producenci” (1968 r.) oraz „Willy Wonka (1971 r.) i fabryka czekolady”. Mimo, iż rodzina Wilder’a nie chciała ujawnić szczegółów zapisów testamentowych, wiadomo jednak, że aktor zdążył uwzględnić w swoim testamencie kilka organizacji zajmujących się walką z rakiem. Za życia był jednym ze współzałożycieli nowojorskiego Gilda’s Club – fundacji zajmującej się wspieraniem osób chorych na raka.
Ogromnym szokiem dla wszystkich ludzi była śmierć George’a Michaela. Wokalista legendarnego zespołu Wham! oraz autor takich przebojów jak „Last Christmas”, „Freedom” czy „Jesus to a Child” zmarł niespodziewanie 25 grudnia 2016 r. w wieku 53 lat. Dwa miesiące po odejściu artysty poinformowano, że jego śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych, związanych z problemami z sercem. W testamencie piosenkarz pamiętał m.in. o Funduszu Terence’a Higginsa – jednej z wielu organizacji, które za życia wspierał artysta, wspierającej chorych na HIV. Brytyjski artysta pochodzenia grecko-cypryjskiego wsparł również w tym dokumencie organizację Childline, udzielającą szerokiego wsparcia młodym osobom z Wysp Brytyjskich.
O organizacjach pozarządowych oraz instytucjach kultury pamiętają w testamentach również Polacy – zarówno szerzej nie znane osoby, jak i ludzie świata kultury i sztuki. O nich opowiemy przy innej okazji. Teraz natomiast, zachęcamy do zapoznania się z listą organizacji, które my rekomendujemy, jako najlepsze do uwzględnienia w testamencie.