Pan Bogusław nie śpiewał… A już na pewno nie głosem operowym. A to właśnie dzięki niemu Polacy w latach 70 i 80. ub. wieku pokochali operę, operetkę i muzykę poważną.
Gdy na ekranie telewizora pojawiały się czołówki jego autorskich programów „Operowe qui pro quo”, „Zaczarowany świat operetki”, „Rewelacja miesiąca” lub innych, w których występował gościnnie – słupki oglądalności szybowały w górę. I to nie tylko w Polsce. Programy te emitowano także w Nowym Jorku, Berlinie, Rzymie, Paryżu, Moskwie, a nawet w Hawanie. A stworzony przez niego i przez wiele lat prowadzony Festiwal im. Jana Kiepury w Krynicy do tej pory gości tłumy melomanów z całego świata.
Nie dziwi więc, że ten znakomity dziennikarz, publicysta, krytyk muzyczny został zaliczony w plebiscycie „Koniec wieku” tygodnika Polityka do grona 10 (!) największych osobowości telewizyjnych XX wieku.
Pan Bogusław był mistrzem elegancji, stylu, pięknej mowy polskiej i tytanem pracy.
Jego działalność zawodową przerwał udar. Z pierwszego „wyszedł”. Z drugiego już nie… Spoczął w Alei Zasłużonych na warszawskich Starych Powązkach. W swoim testamencie uwzględnił także organizację pozarządową – powołaną przez siebie Fundację ORFEO, która dziś nosi także jego imię.
Ty także możesz Zapisać Dobro w swoim testamencie. Sprawdź tutaj jak to zrobić: Jak zapisać dobro? – Napisz Testament