Ponad 41 milionów testamentów można obejrzeć logując się na stronę brytyjskiego archiwum cyfrowego. Za symboliczną kwotę 10 funtów (4,6 zł) każdy zainteresowany zobaczy akt ostatniej woli Churchilla, Orwella lub księżnej Diany. Jak podaje portal historia.org.pl, podstawowe informacje o części testamentów są dostępne online za darmo.
Dzięki testamentom dowiadujemy się na przykład, że Churchill zostawił swej rodzinie w spadku 304 044 ówczesnych funtów (ponad 5 milionów funtów dzisiaj). Gdy w 1870 roku umarł Charles Dickens, okazało się, że w swej ostatniej woli napisał on o tym jak ma wyglądać jego pogrzeb: „Stanowczo proszę, aby pogrzebać mnie skromnie, bez zbędnych wydatków. Uroczystość ma mieć charakter rodzinny.” Pisarz zaznaczył, że nie chce, aby żałobnicy zasłaniali twarze chustami, mieli na sobie płaszcze, długie żałobne wstążki na kapeluszach „ani żadne inne niesmaczne dodatki” – czytamy na stronie historia.org.pl
Autorzy tekstu piszą, że Orwell, który zmarł w 1950 roku, zaznaczył w swym testamencie, iż pragnie, aby wszelkie jego dokumenty i korespondencja zostały zachowane. Zupełnie inaczej uczynił ekonomista John Maynard Keynes, który polecił zniszczyć wszelkie pozostałe po nim dokumenty.
Źródło: historia.org.pl